Wiedziałeś, że po pół roku ponad 90% ludzi nie będzie już realizować postanowień noworocznych? Są lepsze metody na to, by skutecznie zaplanować zmiany w kolejnym roku. Oto one:
Po pierwsze, określi z jakich co najmniej pięciu rzeczy jesteś najbardziej zadowolony. Dzięki temu pokażesz sobie, że dużo osiągnąłeś, dowartościujesz się, entuzjastycznie nastawisz na nowy rok. To mogą być małe albo duże rzeczy, relacyjne albo zawodowe – nie ma znaczenia, ważne byś pokazał sobie, że poprzedni rok był udany.
Zaczynam ja: naprawiłem systematyczną rehabilitacją bark. Wprowadziliśmy zmiany w firmie i osiągnęliśmy najlepsze wyniki w historii. Wystąpiłem po niemiecku w Kolonii i we Frankfurcie. Przeprowadziłem międzynarodowe badania dotyczące mediów społecznościowych, napisałem artykuły naukowe i zdałem pracę doktorską. Wyszły moje dwie książki. Do fanów w mediach społecznościowych dołączyło w zeszłym roku ponad 100 tys. osób. Wydaliśmy trzy produkty duże produkty cyfrowe, z tego jeden po portugalsku. Stworzyłem klasyfikację edukacji miękkiej – psychologię interdyscyplinarną. I tak dalej.
Po drugie, określ dokładnie co będziesz robił w kolejnym roku. Nie rób postanowień, ale zdefiniuj w czasie mierzalne zachowania, które fizycznie można wykonać (dlatego zamiast „będę zdrowy”, napisz: będę biegał 3 razy w tygodniu po pół godziny).
Oto przykład: będę 6 razy w tygodniu ćwiczył brazylijskie jiu jitsu albo zapasy i rozciągał się. Zatrudnię kilkunastu nowych pracowników do agencji social media, do której zdobędę kolejnych klientów. Codziennie przez minimum pół godziny przed snem będę czytał książkę. W ciągu roku spędzę min. 30 pełnych dni na szkoleniu siebie. I tak dalej.
Po trzecie, wyciągnij wnioski z najważniejszych lekcji z upływającego roku. Nie powtórzysz błędów, jeśli dasz sobie feedback.
Ode mnie: nikt za mnie nie poprowadzi moich spraw i muszę o nie dbać od początku do końca; bycie królem życia jest nieporównywalnie lepsze od pozorów i iluzji oferowanych przez internetowy świat, który kończy się wraz z zamknięciem komputera; lepiej jest inwestować w ludzi, których ma się obok siebie, niż brać nawet najlepszych z rynku; sprawiedliwość jest bujdą na resorach i dobre rzeczy spotykają tych, którzy po nie sięgają, a nie tych, którym się należą; im więcej się wie, tym więcej głupoty widać. I tak dalej.
Podsumowując, zadaj sobie trzy pytania:
WARTOŚĆ: Jakie są moje największe sukcesy z 2016 roku?
PLANY: Co dokładnie będę robił w 2017?
WNIOSKI: Co zrozumiałem w 2016 roku?
Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia.
Marzenia to plany do zrealizowania.
Plany się realizuje mądrymi strategiami.
A strategii każdy może się nauczyć.
Spodziewajcie się ode mnie wielu w tym roku.
P.S. Świętując nadal sukcesy i wnioski z poprzedniego roku, zadaję Wam pytanie:
Co najważniejszego osiągnęliście i zrozumieliście w 2016?