Podziel się ze mną swoją opinią!
Twoje zdanie jest dla mnie bardzo ważne. Zależy mi, by moje szkolenia i książki były dla Ciebie interesujące i pomocne, dlatego potrzebuję Twojego wsparcia. Bardzo się staram, by treści na stronie były najwyższej jakości i by jej użytkownicy byli z nich zadowoleni. Sam jednak wszystkiego nie wymyślę. Pomóż mi udoskonalić mój profil i podziel się swoją opinią na temat mojej pracy.
Te kilka minut spędzone na zastanowieniu się, co robię dobrze, co Ci się nie podoba, co i jak mogę poprawić sprawi, że kolejna wizyta na stronie będzie dla Ciebie jeszcze bardziej fascynująca.
Sądzisz, że Twój głos niczego nie zmieni? Bez obaw. Możesz liczyć na moją solidność. Wiem, że nie mogę się doskonalić, bez uważnego wsłuchania się w opinie użytkowników mojej strony.
A zatem zachęcam Cię raz jeszcze do wypełnienia poniższego formularza. Ocena jest anonimowa. Jeśli chcesz, możesz podać swoje dane a wówczas niezwłocznie skontaktuję się z Tobą.
Dziękuję za wypełnienie formularza!
Polecam szkolenia Mateusza poza tym, że są prowadzone w super formie, to przede wszystkim są efektywne. Zrozumiałem jakie błędy popełniłem w komunikacji i dostałem wiedzę jak je rozwiązać
Byłem na dwóch konferencjach gdzie występował Mateusz i w mojej opinii jest to poziom światowy. Świetnie przygotowane wystąpienie zarówno od strony merytorycznej jak i prezentacyjnej. Pozdrawiam!
dziękuje na wstępie ,
czytałam kilka pozycji niby nic nowego , wiele podobieństwa do Anthonego
de Mello ale to w późniejszych książkach , jednak inaczej , ciekawiej , każdy widzi to samo w inny sposób …
Ego-rcyzmy przerabiam, słucham często do snu i ….proszę nie czytaj swoich książek , zawodowy lektor zrobiłby to lepiej …
pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Mateusz za Inspiration Day 03.10.2015 w Szczecinie.
Dziękuję za to, że jest ktoś taki jak TY , ktoś kto potrafi otworzyć nasze umysły na jeszcze więcej. Nie zgadzam się dokładnie ze wszystkim (może jeszcze nie osiągnęłam pewnego etapu), ale na pewno poszerzasz horyzonty wielu.
Robisz wielką rzecz. Dzięki
Kilka miesięcy temu przypadkiem trafiłem na Youtube na Pana Mateusza i od tej pory stale odwiedzam jego kanał, jak i śledzę wpisy na portalach. Byłem na jednym szkoleniu z udziałem Pana Grzesiaka, na którym spotkałem go przed występem. Energia, którą emanował była niesamowita ! Jestem dumny z bycia Polakiem po części dzięki Panu Mateuszowi ! Dziękuje !
Od wielu lat pracuję jako handlowiec w branży farmaceutycznej więc szkolenia z technik i metod sprzedaży są dla mnie codziennością. Tak naprawdę jedno nie różni się od drugiego. Są za to dobrą okazją, aby spotkać się z kolegami z innych rejonów i miło spędzić czas po części szkoleniowej. Zmieniłem zdanie dopiero po spotkaniu poprowadzonym przez Mateusza Grzesiaka, które zorganizowała moja firma. Szkolenie z technik sprzedaży przez niego poprowadzone pokazało mi, iż mogę jeszcze wiele się nauczyć i poprawić wyniki, które były do tej pory nienajgorsze. Wdrożenie wiedzy ze szkolenia już po pierwszych dniach pozwoliło mi osiągnąć niemożliwe wydawać by się mogło poziomy sprzedaży.
Na szkolenie Dream Body namówiła mnie przyjaciółka, która w nim wcześniej uczestniczyła. Dosłownie widać po niej było, że nie jest to ot takie zwykłe szkolenie. Dlatego i ja postanowiłam spróbować. Na początku byłam dość sceptyczna, ale okazało się, że dzięki coachowi nauczyłam się co i jak robić ze swoim ciałem, aby poprawić jego wygląd, czuć się lepiej i być zdrowszą. W bardzo krótkim czasie zobaczyłam zmiany, jakie zaszły nie tylko w moim organizmie, ale także i myśleniu. Teraz wiem, że naprawdę żyję, a udział w szkoleniu był po prostu świetną decyzją!
Mateusz Grzesiak to prawdziwy profesjonalista! Ma ogromną wiedzę, którą potrafi w bardzo przystępny, a zarazem ciekawy sposób przekazać. Nie ma możliwości, aby się na jego szkoleniach nudzić. Opowiada z pasją i przekonaniem. Potrafi dotrzeć do każdego słuchacza, a co za tym idzie, zmienić jego życie na lepsze tak jak to się stało w moim przypadku.
Ostatnio dostałam w prezencie poradnik „Psychologia relacji” Mateusza Grzesika. Przyznam, że w pierwszym momencie byłam zła na osobę, która obdarowała mnie „czymś takim”. Poradnik dla mnie, czyli że coś jest ze mną nie tak? – pomyślałam. Odłożyłam książkę na półce i zapomniałam o niej. Jednak po kilku dniach wpadła mi w ręce i pobieżnie ją przejrzałam, gdyż złość mi już minęła. Chwilę później już czytałam i nie mogłam się oderwać. Teraz po zapoznaniu się z treścią tego poradnika jestem wdzięczna osobie, od której go dostałam. Dzięki tej pozycji spojrzałam na wiele spraw zupełnie inaczej i jestem przekonana, że stosując się do porad i sugestii w niej zawartych, moje życie zmieni się na lepsze. Teraz wreszcie wiem jak budować prawidłowe relacje z osobami mi bliskimi.
Mateusza Grzesiaka spotkałem już jakiś czas temu. To niesamowity człowiek, który pomógł mi zmienić moje życie. Jako psycholog pokierował mną, abym potrafił określić czego chcę od życia i co tak naprawdę chcę robić. Opracował specjalnie dla mnie program rozwoju osobistego, który realizuję i jestem coraz bardziej szczęśliwy. Poukładałem swoje sprawy osobiste i rozwijam się zawodowo. Zawsze mogę liczyć na poradę i pomoc tego fantastycznego człowieka.
Od dawna borykałem się z różnymi problemami. Praca, dom, finanse. Jakby tego wszystkiego było mało, pojawiły się jeszcze kłopoty ze zdrowiem spowodowane nieustającym stresem. Chciałem, musiałem zmienić coś w swoim życiu zanim mnie przytłoczy na tyle, że nie będę w stanie się już podźwignąć. Nie wiedziałem jednak jak się za to zabrać. W tym czasie wpadła mi w ręce książka Mateusza Grzesiaka pod tytułem „Success and Change”. Jest to prywatny trening umysłu. Dzięki niej i głębokiej refleksji nad sobą i swoim życiem odkryłem własne ograniczenia i blokady. Nie udało mi się jeszcze ich pokonać całkowicie, ale jestem na najlepszej drodze do tego. Pozbyłem się już wielu starych przeświadczeń i męczących nawyków, o których wcześniej nie zdawałem sobie sprawy. Zaczynam wreszcie żyć tak naprawdę. Dziękuję
Od ponad dwudziestu lat prowadzę firmę. Zaczynałem sam, ale firma się rozrosła i teraz zatrudniam kilkudziesięciu pracowników. Od zawsze kładłem duży nacisk na rozwój i szkolenia ludzi, gdyż to dzięki nim właśnie moja firma ma stabilną pozycję na rynku. Regularnie organizuję szkolenia dla pracowników, ale dopiero te przeprowadzane przez Mateusza Grzesiaka dały spektakularne efekty. Pierwszy raz zauważyłem, że wszyscy uczestnicy szkolenia uważnie słuchają co się do nich mówi. Dzięki nowoczesnym metodom i pasji coucha wiedza faktycznie jest przyswajana przez ludzi. Pieniądze wydane na jego szkolenie nie były zwykłym kosztem, a inwestycją która już w kilka tygodni zaczęła się zwracać i na pewno będzie nadal przynosić korzyści.
Skorzystałem z poradnika Mateusza Grzesiaka pod tytułem „Kognaty, czyli klucz do szybkiej nauki języków obcych”. To był strzał w dziesiątkę! Przez raptem półtorej godziny poświęconego czasu na zapoznanie się z materiałem dowiedziałem się jak szybko i efektywnie uczyć się języków obcych. Także, co równie istotne, jak się nie uczyć, bo szkoda czasu na to, co jest nieskuteczne. Rewolucyjne podejście do tematu pozwala mi już teraz w ekspresowym tempie osiągać znaczne postępy w nauce. Facet naprawdę wie o czym mówi, bo sam przecież włada ośmioma językami.
Mateusz Grzesiak jest zasłużenie uznawany za najlepszego coucha i trenera rozwoju osobistego w Polsce. Zapewne jest jednym z najlepszych na świecie. Wygłasza fenomenalne mowy motywacyjne, w swoich szkoleniach stosuje nowatorskie metody. Współpracuje z wieloma gwiazdami i znanymi osobistościami, a także międzynarodowymi przedsiębiorstwami.
Po książkę „AlphaFemale” Grzesiaka sięgnęłam przypadkiem. Myślałam kupując ją, że jest to kolejna lekka lektura dla relaksu. Opowiada ona o trzech różnych kobietach. Jedna jest piękna i bez wysiłku z tego korzysta, druga tworzy udany związek kosztem siebie, a ostatnia jest szefową dużej firmy. Zamiast jednak powiastki znalazłam tam dużo bardzo cennej wiedzy na temat tego jak myślą faceci i jak rozwijać swoją inteligencję płciową. Dowiedziałam się też czego unikać, aby nigdy więcej nie rozczarować się w relacji z partnerem – to proste- musimy tylko poznać nasze prawdziwe potrzeby i nauczyć się jak je realizować. Przypadkiem, ale bardzo dużo się nauczyłam i jestem z tego naprawdę zadowolona. Ta książka pozwoliła mi zmienić swoje życie na lepsze.
Jak wychowywać dziecko? Pytanie, które nurtuje chyba wszystkich rodziców. Z jednej strony znamy schematy wyniesione z własnego domu rodzinnego, w którym się wychowywaliśmy. Z drugiej presja społeczna – przedszkole, szkoła itd. Jeszcze inny pogląd mówi, że wychowywać dzieci trzeba intuicyjnie. Oczywiście każdy rodzic chce jak najlepiej dla swojego dziecka, ale powinien zdawać sobie sprawę, że popełnia błędy jak każdy. Nie ma złotego środka, ale artykuł Mateusza Grzesiaka „W roli rodzica” w bardzo rzeczowych i krótkich słowach przedstawia zasady komunikacji z dzieckiem, jakie błędy najczęściej popełniają rodzice, a także podpowiada co dziecko w sferze niematerialnej powinno dostać od rodzica. Dzięki stosowaniu się do tych wytycznych znacznie lepiej rozumiem swoje dziecko i komunikacja między nami jest zdecydowanie lepsza.
Mateusz Grzesiak jest bardzo sprawnym mentorem. Potrafi zmotywować ludzi do działania pokazując im co i jak mają sami robić, zamiast czekać na gotowe rozwiązania, które z nieba nie spadną. Jak mawia „Nic nierobienie jest bardziej męczące, niż realizowanie własnych planów”. Krok po kroku uczy jak znaleźć swój cel, który chcemy osiągnąć, jak się skutecznie zmotywować do działania. Wreszcie jaką drogą i przy pomocy jakich narzędzi uda się osiągnąć sukces.
Grzesiak jest niesamowicie skutecznym trenerem rozwoju osobistego. Pomaga rozwiązywać problemy osobiste, dowartościować się jako człowiek, bez względu na to czy jesteś kobietą, czy mężczyzną. Umożliwi Ci zrozumieć kim jesteś tak naprawdę i czego chcesz od życia, a potem wspomoże w realizacji wyznaczonego celu. Dla mnie stał się on kimś w rodzaju przewodnika, który podpowiedział jak i którędy dotrzeć do wybranego przeze mnie celu. Nie było to łatwe, nadal nie jest łatwe, ale jestem coraz bliżej =)
Psycholog, coach, trener rozwoju osobistego, poliglota to właśnie Mateusz Grzesiak. To niesamowity człowiek, który pomógł mi i nie tylko mi, bo jestem przekonany, że i niezliczonej liczbie innych osób, w odnalezieniu celu w życiu. Zmotywował mnie do działania i wsparł w rozwoju prywatnym. Dzięki niemu uporałem się z demonami przeszłości, pokonałem swoje słabości. Mam teraz jasno określony plan na życie, który wytrwale realizuję. Mam siłę i motywację oraz wiarę, że mi się uda!
Od czasu do czasu czytam różnego rodzaju poradniki- tak dla rozrywki. Zawsze mnie bawiły zawarte w nich gotowe recepty na sukces lub szczęście. Można się nieźle pośmiać, przy takiej lekturze. Nie sądziłam, że kiedykolwiek to się zmieni dopóki nie zaczęłam czytać książki M. Grzesiaka „Success and Change”. Jest to pozycja, która faktycznie uczy konstruktywnego myślenia, skutecznej komunikacji. Grzesiak zwraca uwagę czytelnika na fakt, iż o wszystkim decyduje umysł, także o tym, czy mamy silną osobowość. Jej przesłanie jest jasne: „Bądź świadomy”. Ja jestem świadoma =). Mateusz – wielki szacun – udało się Tobie dotrzeć do mnie i zmienić mój sceptycyzm.
Od dziecka byłem nerwusem i cholerykiem. Nie potrafiłem nigdy zapanować nad emocjami, które często brały górę nad zdrowym rozsądkiem. Z tego właśnie powodu wpadałem w tarapaty i to nagminnie. Niestety im byłem starszy, tym większy był z tym problem. Musiałem coś z tym zrobić. Dostałem namiar na Mateusza Grzesiaka nazywanego przez wielu mentorem lub coachem. Przeanalizował mój problem, a następnie wytłumaczył mi czym są emocje, że nie trwają wiecznie, że są różne. Następnie nauczył mnie pewnych technik dzięki którym jestem w stanie poradzić sobie z trudnymi emocjami. Wymagało to z mojej strony sporego wysiłku, ale uważam, że było warto. Moja dziewczyna jako pierwsza zauważyła zmiany w moim zachowaniu, potem zaczęli to dostrzegać także inni. Dodam, że chodzi oczywiście o zmiany na lepsze.
Pracuję w branży ubezpieczeniowej i moim zadaniem jest sprzedaż usług i pozyskiwanie klientów. Lubię tę pracę, bo choć nie jest łatwa to stawia przede mną wiele wyzwań. Miałem przyjemność uczestniczyć w szkoleniu prowadzonym przez Mateusza Grzesiaka – „Bądź mistrzem sprzedaży”. Ku mojemu zaskoczeniu pokazał mi, że jeszcze wiele muszę się nauczyć. To spotkanie bardzo dużo wniosło do mojego sposobu pracy i przyniosło zdumiewające efekty. Już teraz wraz z kolegami namawiamy szefostwo na drugą część tego szkolenia, bo naprawdę warto.
Skorzystałem ze szkolenia Lead Train Inspire prowadzonego przez Mateusza Grzesiaka. To był strzał w dziesiątkę! Dzięki niemu poznałem nie tylko różne style przywództwa, ale także poznałem swoje mocne strony – M. Grzesiak pomógł mi odnaleźć mój potencjał. Pokazał mi także kierunek, w którym powinienem się rozwijać i pogłębiać swoją wiedzę, aby poprawić własną prezencję i sposób komunikacji. Dzięki temu już teraz buduję swój autorytet wśród współpracowników oraz zdobywam ich szacunek i zaufanie. Mateusz jest moim mentorem i skutecznie prowadzi mnie drogą do celu, jakim jest stanie się liderem w swoim środowisku.
Przez całe życie uważałam się za głupszą i gorszą od innych w czym ciągle utwierdzali mnie szczególnie faceci. Było tak już w szkole, potem liceum, na studiach i później w pracy. Uwierzyłam, że faktycznie coś ze mną jest nie tak, bo przecież większość nie może się mylić. Nie było mi z tym dobrze, ale nie potrafiłam z tym nic zrobić, no bo i jak. Jakiś czas temu przyjaciółka poleciła mi książkę do przeczytania – „AlphaFemale”. Autorem jest Grzesiak Mateusz coach i trener personalny. Przeczytałam i wreszcie uwierzyłam w siebie, zaczęłam widzieć siebie jako kobietę mądrą i silną. To działa! Dziś stawiam granice i nie pozwalam innym na ich przekraczanie. Moje życie zmieniło się nie do poznania. Już nigdy więcej nikt mi nie wmówi, że jestem gorsza w czymkolwiek od kogokolwiek.
Mateusz jest dla mnie Mistrzem i mentorem. Nie znam Go osobiście, nie uczestniczyłam też w szkoleniach. Marzę o nich, ale to nie moje progi jak na ten czas. Szkoda że nie ma szkoleń dla ludzi z „kurnika” np. dla nauczycieli zarabiających 2 tys. miesięcznie i nie mogących się wyrwać z matni. Czytałam jego książki i oglądam prywatny kanał. Zawsze sięgam do bloga kiedy spada motywacja. Pomógł mi wydobyć się z dna. Mateusz jest mistrzem od przekładania naukowego języka na życie, korzystania w prosty sposób z narzędzi psychologicznych. Znam wielu psychologów, którzy wymachują owymi narzędziami jak cepem i bardziej szkodzą niż pomagają. Wybaczcie, ale żeby ktoś mógł pomagać musi sam rozwijać swoją osobowość, przerobić siebie, pomedytować, żeby nie przenosić na ludzi, dzieci, wypartych przeżyć.
Mateusz doskonali się i rozwija w każdej dziedzinie życia. Jest spójny i wiarygodny, będący jednocześnie przykładem na wielu płaszczyznach.
Jest mistrzem od cech miękkich i mam nadzieję że wprowadzi je do szkół, zgodnie z zamierzeniami ( z tego co doczytałam). Marzę o tym, trzymam za niego kciuki a najchętniej pomogłabym mu w tym osobiście, bo sama tego pragnę, gdyż uczę w szkole od 20 lat. Stosuję już pewne próby ale wychodzi tak jak w tej książce „Zabić coacha”
Panie Mateuszu. Zapraszamy do szkół. Tam jest destrukcja człowieka i mobbing, zarządzanie autorytarne. A potem nauczyciel przenosi to na dzieci. Nie da się na to patrzeć. No i to czego się uczy w szkołach…
Jest Pan wspaniałym nauczycielem na następne stulecie. Moim marzeniem jest uczyć się od Pana i pracować.
Z książek i mediów cudowny człowiek, doskonały nauczyciel. Nie wiem jak w osobistej relacji ale wieżę że się dowiem.
Pozdrawiam
popieram w całej rozciągłości. Będę tego uczyła z największą przyjemnością; tak jak mojej ukochanej matematyki…
Wiesława
Pan Mateusz Grzesiak to prawdziwy profesjonalista. To prawdziwy przykład chodzącej motywacji. Coach, trener rozwoju osobistego, psycholog i poliglota. Jak tu od takiej osoby niczego się nie nauczyć? Systematycznie czytam wpisy Pana Mateusza bo to już mój nawyk. Czytając książki, wpisy i słuchając Pana można się wiele nauczyć jeśli chodzi o psychologię i wiele innych. Gdy tylko na Pana spojrzę lub posłucham od razu chce się zmienić na lepsze. Miewając chwilę wątpliwości tego co robię wystarczy że o Panu pomyśle, o poziomie jaki Pan reprezentuje i od razu wszystko się rozjaśnia. To wszystko czego można się dowiedzieć to poziom światowy. Od strony merytorycznej jak i prezentacji jest wszystko w porządku i przy tym wszystkim nuda nie istnieje. Pan to przykład za którym ja podążam. Niestety nie miałem możliwości bytowania na Pańskich szkoleniach ale i tak uczę się w najlepsze. Serdecznie pozdrawiam.