Jaka jest reszta Twojej historii?
Twoja historia może nie mieć łatwego początku.
Może urodziłeś się w rodzinie niedojrzałego mężczyzny, który potrzebował kobiet by się dowartościowywać i alkoholu by radzić sobie z emocjami. Może za matkę miałeś przestraszoną kurę domową, która nie miała nigdy odwagi by realizować siebie, wybierając znany, choć znienawidzony, świat szarej przeciętności narzucony przez innych. Może rodzice dawali Ci prezenty zamiast swego czasu, a może chcieli bardziej niż Ciebie wyidealizowane dziecko, którym mogliby się chwalić.
Może urodziłeś się w kraju, który zamknięto za żelazną kurtyną, tak by jego mieszkańcy nie mogli czerpać z bogactwa całego świata i żyli w fałszywym przeświadczeniu, że inni są źli, niegodni zaufania, że zrobią krzywdę. Może ten kraj miał historię bycia wykorzystywanym i rzucanym na kolana tak wiele razy, że w końcu uznał, że apatia i czarnowidztwo są przewidywalnymi faktami, a nie wytworem pesymistycznej wyobraźni. Może ten kraj ciągnie za sobą te rany i w niewidzialny gołem okiem sposób daje je swoim dzieciom, które muszą sobie z tym same radzić.
Może miałaś partnera, który przekonywał Cię do bycia brzydką, głupią i pustą tylko dlatego, że nie umiał inaczej leczyć własnych ran i kompleksów. Może przestałaś się pokazywać innym od tamtej pory, wierząc że bycie szarą myszką jest bezpieczniejsze niż pokazywanie swego piękna, inteligencji, siły i kreatywności. A może Ty związałeś się z kobietą, przy której stałeś się prymitywny i powierzchowny, choć mogłeś w tym czasie zmieniać świat na lepszy. Może uwierzyłeś, że zewnętrzne błyskotki są ważniejsze niż wewnętrzne światło i grałeś prostaka, cierpiąc katusze jak każdy lew, który znalazł się między baranami.
Może ktoś ukradł Ci Twoją własność, na którą ciężko pracowałeś, odbierając Ci wraz z nią poczucie kontroli nad własnym losem. Może Cię oszukał, zatruwając otwartość i zaufanie do innych, przez co zamknąłeś się w sobie i stworzyłeś obronną maskę mruka, którym tak naprawdę nie jesteś. Może ktoś obiecał Ci coś i tego nie zrealizował, zawodząc przyjaźń i honor, a może nadużył zaufania, które wybrałeś zamiast mówiących co innego faktami.
Może po prostu nie miałeś szczęścia. Może tak miało być. Może to Twój los. Karma. Przeznaczenie. Może w Twojej historii jest żal, gorycz, złość albo rozczarowanie, smutek, lęk, zdrada. Może pojawiło się tam coś, co nigdy nie powinno się pojawić. Coś, na co nikt nie zasługuje. Coś, czego nie można cofnąć.
Twoja historia może nie mieć łatwego początku. Ale to nie czyni Cię tym, kim jesteś. Liczy się reszta Twojej historii. To, kim wybierasz być.