W ostatnią sobotę występowałem podczas kolejnej edycji imprezy Orange Video Fest, organizowanym przez LifeTube. I musiałem się przygotowywać i główkować więcej, niż gdy pracuję z dorosłymi. Moja widownia bowiem miała czasem nawet 10 lat!
A ta widownia jest ważna, bo to miliony przyszłych konsumentów i warto ich poznać. Oto, co powinniśmy o nich wiedzieć:
1. Hobby = zawód
Pokolenia z poprzedniego stulecia dostały przekaz, że wykształcenie jest tożsame z zawodem. Kończysz prawo – jesteś prawnikiem. Kończysz medycynę – lekarzem. Z-ty (najmłodsze pokolenie) chcą pracować robiąc to, co lubią i znaczna większość z nich myśli o zrobieniu start-upa.
2. Ekonomia użytkowania
Część z Was pamięta, co to znaczy pomarańcze tylko na Święta, zacinająca się gra na Atari albo Commodore, brak towaru w sklepach. Młodzi urodzili się w świecie dobrobytu, więc nie wiedzą, co znaczy: nie ma. Dlatego ich pytanie nie brzmi: czy mogę?, tylko: jak mogę mieć to, co chcę? Stąd też ekonomia użytkowania – spotify, produkty leasingowe z wysokim wykupem, itd. – kupują dostęp, a nie prawo własności.
3. Błyskawiczna reakcja
Żyją w wirtualnym świecie, będąc stale podłączeni. Dlatego chcą dostać wszystko od razu, nie będąc cierpliwymi. Wynik, odpowiedź, reakcję publiczności, gratyfikację.
4. Wzorce do naśladawania
Celebryci przyszłości nie będą już idealnymi, niedostępnymi i sztucznymi tworami agencji PR, ale autentycznymi, normalnym ludźmi robiącymi to, co lubią. Nastąpi śmierć wymuskanych gwiazd, a urodzą się niepowtarzalne osobowości.
5. Ciągła zmiana
Będą bardzo często zmieniali pracę, branżę, swoich idoli, pomysły na życie. Zmiana jest dla nich sposobem na życie, a elastyczność chlebem powszednim. Nie są lojalni.
6. Globalizm
Mają dostęp do całego świata, więc znają inne niż tylko polskie modele zachowań. Będą obywatelami planety o wiele bardziej niż Polakami. Już widać, że chociażby są o wiele bardziej entuzjastyczni i optymistyczni niż ich dziadkowie.
7. Wirtual = real
Żyją w obu światach jednocześnie, więc spotkanie na czacie lub przy kawie jest tym samym. Jeśli spotkają kogoś na żywo, mimo że widzieli go tylko w internecie, zareagują tak, jakby go znali od lat.
8. Śmierć kwalifikacjom i ciężkiej pracy
Liczy się network – sieć znajomych i to nią zdobywa się sukces. Mniej ważne są konkretne kompetencje, a na pewno obcym konceptem jest ciężka praca. Praca to przyjemność.
9. Człowiek jest brandem
Każdy ma swoją internetową wizytówkę, czyli personal brand. Młodych czeka wielkie zadanie emocjonalne – oby ich brand nie był silniejszym tworem niż oni sami dla siebie. Inaczej Peter Parker nigdy nie będzie chciał zdjąć stroju Spidermana, nawet w domu.