10675670_768966413173507_5304161320713992852_n

Ego a biznes

Cóż to była za przygoda! 11 miast, świetne hotele, jedzenie jak znalazł, mądrzy ludzie, świetni organizatorzy, no i bycie rybą w mojej edukacyjnej wodzie! Zaproszony przez Noble Bank (świetna robota!) do udziału w projekcie Private Banking po godzinach miałem przyjemność i zaszczyt wprowadzać koncept ego wśród zacnych uczestników tych spotkań.

Czym jest w ogóle ego? Ego to wszystko, co sądzisz na swój temat. Twój obraz samego siebie. Na jego bazie tworzysz swoją rzeczywistość.
Nie budujesz go jednak na początku sam. Rodzisz się w czyimś zmaterializowanym ego. W ich pomysłach na Ciebie. W pomyśle bycia Polakiem. Bycia chłopcem lub dziewczynką. To rodzice zdecydują, czy masz się bawić samochodzikami czy lalkami. Wymyślają sobie dziecko, ale… nie mogą wymyślić sobie Ciebie.

Więc, jesteś sobą? Stworzyłeś się, czy jesteś tworem rodzinno-kulturowym, mając problemy swojej nacji i rodziny, których właśnie z tego względu – bo nie są Twoje – nie można rozwiązać? Czy Ty siebie wymyśliłeś?

Wyobraź sobie, co się dzieje w dziecku, które właśnie nauczyło się schematu „Jeżeli jestem grzeczny, to jestem kochany”. Otóż właśnie zrodziło się w nim przekonanie, w efekcie którego powstał konstrukt „ja grzeczne”. I jednocześnie z powstaniem „ja grzecznego” powstał również cień, czyli „ja niegrzeczne”. W tej sytuacji, wszystko co jest zasobem „ja niegrzecznego” zostanie wyparte. Ten prosty mechanizm towarzyszy nam przez cały system wychowawczo-edukacyjny. Nie ma zatem możliwości, żebyśmy wzrastali w idealnej harmonii, niczego nigdy nie wypierając.

Niezależnie od tego, jaki program zostaje nam w dzieciństwie wdrukowany – czy będzie to „ja grzeczne”, czy „jestem księżniczką” – to musimy mieć świadomość, że większość z nich zostanie – jeśli nic z tym nie zrobimy – z nami na resztę życia. I nie będzie miało kompletnie znaczenia, czy księżniczka ma dwa, dwadzieścia, czy czterdzieści dwa lata. Znaczenie ma jedynie to, że nawet w wieku czterdziestu dwóch lat księżniczka z tego mechanizmu wciąż nie będzie sobie zdawać sprawy. A jest tak w przypadku większości ludzi, ponieważ zamiast się uczyć podstaw egzystencji w szkole, uczą się na przykład przysposobienia obronnego, czy innych przedmiotów, z których nie będą nigdy w życiu korzystać.

Większość ludzi żyje z wdrukowanymi przekonaniami i programami, których są nieświadomi. A skoro tak, to wówczas nie my nimi, ale one nami rządzą. Zmieniać można jedynie świadome przekonania, bo to, co jest nieświadome, może nas kontrolować. Stąd też tak często, w przypadku wielu energii czy też przekonań, używa się słowa „cień” na zobrazowanie ich negatywnej siły. Cień jest bowiem tym, czego sobie nie uświadamiamy.

Dlatego miałem i przyjemność i zdawałem sobie sprawę z istotności tego przedsięwzięcia. Być prelegentem cyklu tych prestiżowych spotkań to wyzwanie – ci ludzie mają duży wpływ na świat, często zatrudniają setki czy tysiące osób i tworzą rzeczywistość wielu. Jeśli ich ego działa dobrze, świat dosłownie jest lepszym miejscem dla każdego z nas. Dorosłym i dojrzałym już przecież przedsiębiorcom opowiadałem właśnie o tym, jak ego przejawia się i jak za pomocą nieadekwatnych już do życiowego kontekstu narzędzi może kontrolować nas i wpływać na nasze decyzje. Wspólnie z przyjacielem i wyśmienitym trenerem Sebastian Kotow mieliśmy okazję uczyć wyjątkowej materii, bawić się też wyjątkowo, no i podziwiać wyjątkowe w Polsce miejsca.

Ja mówiłem o tym, jak dobierać adekwatnie role życiowe i że nie istnieje coś takiego jak jedno niepodzielne „ja” na poziomie myśli.

O tym, że dopiero balans między wszystkimi osobowościami daje szczęście.

O tym, jak różne są ego nowego pokolenia w porównaniu do ich dziadków, a także jak się komunikować by było efektywnie.

O tym, że dopóki ktoś się nie wymyśli, będzie żył modelem rodzinno-kulturowym zamiast być sobą.

O tym, że większość ludzi żyje bez celu, bez pomysłu na siebie, realizując czyjeś marzenia z braku swoich własnych.

Fotorelację, film komentujący nasze wystąpienie i więcej o inicjatywie znajdziecie na Private Banking po godzinach

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *